Zimą, latem, wiosną czy jesienią?

To zależy, tak naprawdę trzeba Islandię zobaczyć i zimą i latem! Latem można dostać się na interior – highlands czyli Thorsmork i Landamannalaugar. Za to zimą są tylko Lodowe jaskinie i oczywiście zorza. Ale są takie momenty, że da się tak jakby (prawie) wszystko na raz – a mianowicie, koniec marca, koniec września . To właśnie moje ulubione poty – Jest zorza! Nie ma ludzi! Jest taniej niż w sezonie i pogoda jest stabilna, nie aż tak zimno.

Na jak długo?

Tez zależy -Gdy masz tylko kilka dni to warto zjechać tylko południowe wybrzeże – tam najwięcej fajnych punktów foto. Tydzień? To juz warto pokusić się o okrążenie wyspy sławna jedynką. Ale i tak musisz wrócić, nie da się zobaczyć wszystkiego – Na same Westfjords potrzeba tydzień minimum i podobnie na interior. Chyba, że ktoś ma kilka miesięcy czasu.. to wtedy zazdroszczę! Czy warto? Warto, nawet na 1 dzień! Islandia wygląda jak nic co do tej pory widziałeś!

Autorka

Solo traveler around the world

Zostaw komentarz