Aby odpocząć i wyciszyć emocje po jednym z najlepszych festiwali w Europie (który juz za parę dni) zaleca się zwiedzanie tego pięknego kraju! Przede wszystkim warto objechać wokoło jezioro Balaton – największy wodny zbiornik w kraju. Oczywiście nie zapomnijcie się ochłodzić przy tych temperaturach, jakie mamy teraz latem. Jak znalazł!

Potem udałabym się do Budapesztu, który leży zaledwie 1-2h drogi od terenu festiwalu. Budapeszt to perełka architektoniczna Europy. Stolica Węgier nie ustępuje niczym Pradze czy nawet Wiedniowi choć wydaje się poza głównymi szlakami turystycznymi Europy. Ale wiecie co? Może i całe szczęście – będziecie mieć miasto dla siebie i nie będziecie narażeni na komercjalizację a prawdziwe doświadczenie.

Co zobaczyć?

Zaczęłabym od genialnych miejskich łaźni i kąpieli w gorących źródłach np. Széchenyi gyógyfürdő. Ulubione miejsca na fotki: Góra Gellérta (panorama miasta), Zamek Królewski, Budynek Parlamentu (znak rozpoznawczy miasta), Kościół Macieja i Baszta Rybacka, Most Szechenyego, Pomnik Buty, Bazylika Św. Stefana, Wielka Synagoga, Dzielnica żydowska, Zamek Vajdahunyad, Plac Bohaterów, Hala Targowa Vásárcsarnok, Muzeum Terroru.

Większość atrakcji znajduje się w bliskiej odległości, więc zachęcam do spacerów, choć warto przejechać się metrem – jednym z najstarszych w Europie (zaraz za Londynem!)

Autorka

Solo traveler around the world

Zostaw komentarz