Gdy wyjeżdżam w podróż mam ze sobą dwa aparaty, gopro, drona i telefon. To oznacza niezły chaos w kartach sd. Jeszcze do niedawna specjalnie się tym nie przejmowałam, ale od kilku miesięcy jest to jednak moja podstawowa praca. Musiałam się uporządkować, by nie spędzać godzin w poszukiwaniu zdjęć. Jak sobie radzicie z przymusowym zakazem podróżowania? Moja głowa odlatuje bardzo bardzo daleko, ale póki co zajęłam się archiwizacją zdjęć z ostatnich lat. W sumie ta kwarantanna to samo dobro, bo w podróży non stop byłam od lipca. Codziennie cykałam foty. Mam tego wiele gigabajtów, bo oczywiście robię w RAW (zacznij, jeśli jeszcze nie robisz!) Szczerze mówiąc, przestałam ogarniać gdzie mam nagrane jakie fotki, zrobił się niezły chaos. Do teraz nie miałam pojęcia, że są już takie produkty do przechowywania danych, które są po prostu MEGA. Trafiłam na śliczny, mały i szybki kieszonkowy dysk WD My Passport GO. Zaciekawiło mnie, że jest reklamowany,…
Tag