Tag

reportaż

Browsing

Dzisiaj opowiem wam o kobiecie z tatuażem na twarzy. A w sumie kilku z nich, które jeszcze żyją. A żyją daleko od miasta w górach Birmy, jakby schowane przed światem, by nikt im nie zakłócał spokoju. Jest to też opowieść o tym jak łatwo popadamy w paranoję i przesądy. Ale też o tym jak tworzy się tradycja i jak szybko potrafi znikać na naszych oczach. W XVII wieku Chin State był znany z niezwykle urodziwych kobiet. Wysokich, o smukłych twarzach. Chin State oczywiście pochodzi o nazwy Kraju Środka. To potomkowie chińskich osadników, w końcu do granicy nie jest stąd tak daleko. Rzeczywiście mieszkańcy bardziej przypominają już Chińczyków. Ale wracając do kobiet… Wieść o ich pięknie rozeszła się po całym kraju aż tak mocno, że sam król Birmy postanowił to sprawdzić. I jak przybył, tak przekonał się sam i dosłownie porwał kilka kobiet z plemion z tego regionu. Nastała swego rodzaju psychoza. Wszyscy zaczęli myśleć jakby chronić nasze…